Ci, którzy jeszcze nie doczytali z poprzednich wpisów pewnie będą zaskoczeni, ale program w wersji 1.6 nie będzie rozwijany w sposób jaki to się działo w ostatnich latach (mam na myśli zarówno lata 2007-2011 jak i ostatnie dwa). Pomimo, że powstała prawie gotowa wersja 2.0 programu, bazująca na poprzedniej wersji, którą wszyscy doskonale znacie, przyjęta ścieżka rozwóju zaprowadziła mnie w ślepy zaułek – praca nad drobiazgami i boksowanie się z błędami biblioteki UI Telerik'a zajmowało zbyt wiele czasu, a nie przynosiło oczekiwanych efektów. Dlatego też powstał pomysł napisania programu od zera, ale z uwzględnieniem potrzeb, które nie były obsługiwane przez Bibliotekarza w wersji 1.6. W szczególności, program powinien być (i mam nadzieje, że będzie) aplikacją WWW, dostępną również dla czytelników.
Ponieważ stworzenie aplikacji posiadającej nie mniejszą liczbę funkcji niż już działający program jest zadaniem bardzo pracochłonnych i trudnym do realizacji, nie będzie on dostarczony w takiej postaci w jakieś dostarczane były poprzednie wersje – zautomatyzowanego instalatora. Zamiast tego pojawiać się będą kolejne wydania posiadające coraz to nowsze, ale pojedyńcze funkcje. Rozciągnięcie w czasie dostarczenia "użytecznej" funkcjonalności pozwoli Wam na przeprowadzenie próbnych instalacji i nauczenie się tego procesu. Nie ukrywam, że z uwagi na fakt, że nowy program będzie aplikacją WWW, wymagana będzie "gimnastyka" przy instalacji. Sama automatyzacja tego procesu jest na samym końcu mojej listy priorytetów.
No dobrze. Ma powstać nowa wersja, stara ma nie być rozwijana. Pomyślicie zapewne: co z aktualnymi użytkownikami programu? Już odpowiadam. Jak tylko pojawi się nowa struktura bazy danych i pierwszy moduł aplikacji WWW, będzie czas na napisanie konwertera bazy ze starej wersji do nowej. W ten sposób aktualni użytkownicy będą mogli sami zadecydować, w którym momencie chcą przejść na nową wersję. Nie będzie jednak możliwości jednoczesnej pracy na interfejsie Windows'owym i WWW. Ten pociąg jedzie tylko w jedną stronę 🙂
I na koniec aktualny stan prac. Tworzę nową strukturę bazy danych. Jest to więc doskonały moment aby zaproponować wszelkie zmiany jakie wam się marzą i śnią, a czego nie macie w Bibliotekarzu 1.6. Pominięcie jakiegoś elementu teraz spowoduje, że wprowadzenie go w późniejszej fazie będzie ekstremalnie trudne. Zatem zachęcam do zgłaszania swoich propozycji. W szczególności skupcie się na tym co chcielibyście dodatkowo przechowywać w bazie danych, a czego nie ma aktualnie.